Czy warto kupić mieszkanie nad morzem?

mieszkanie nad morzem

Mieszkanie nad morzem można nabyć dla inwestycji lub dla własnej wygody i radości. Jeśli głównym powodem jest chęć zamieszkania nad morzem, to rozpatrywanie tego kroku w sensie wartości ekonomicznej nie ma większego sensu. W przypadku inwestycji trzeba jednak rozważyć wszystkie za i przeciw.

Mieszkanie nad morzem

może służyć tylko nam lub być formą inwestycji kapitału. W tym pierwszym przypadku nie należy się jednak spodziewać zysków. Nawet spędzając w nim miesiąc wakacji, nie uzyskamy takiej stopy zwrotu, jaka pozwoliłaby nam ocenić tę inwestycję jako ekonomicznie pozytywną. Co prawda nieruchomość możemy też udostępnić swoim najbliższym, przyjaciołom i znajomym za pieniądze, ale nadal nie osiągniemy tutaj zysków, które uzasadniałyby taki wydatek. Jeśli zatem celem kupna mieszkania nie jest nasza wygoda i chęć posiadania domu nad morzem, to musimy się skupić nad inwestycyjnym aspektem tego zabiegu.

Inwestowanie w nieruchomości

to przede wszystkim ocena możliwości zarabiania na danym mieszkaniu. Musimy mieć świadomość, że sezon właściwy nad polskim morzem trwa stosunkowo krótko. Najczęściej jest to początek maja aż do końca października. W tym czasie jesteśmy w stanie wynajmować turystom nasze nowe mieszkanie właściwie non – stop. Jednak cena, jaką zażądamy zależy w dużej mierze od tego, jaka jest bezpośrednia lokalizacja mieszkania oraz standard.

Zdecydowanie największym powodzeniem wśród turystów odwiedzających nadmorskie kurorty cieszą się apartamenty do wynajęcia. Są to samodzielne mieszkania, obowiązkowo z odrębnym wejściem, w których wynajmujący znajdują wygodę, spokój, intymną atmosferę i pełną swobodę. Inwestując w takie mieszkania, możemy żądać nawet dwustu do trzystu złotych za dobę, w zależności od liczby łóżek w danym mieszkaniu. W sezonie, przy pełnym obłożeniu oznacza to przychód w wysokości nawet trzydziestu sześciu lub czterdziestu tysięcy.

Od tej kwoty musimy odliczyć oczywiście koszty obsługi gości w postaci sprzątania, prania oraz koszty stałe, które ponosić będziemy z racji posiadania mieszkania. Wliczyć też musimy zużycie prądu oraz wody. Wedle zatem ostrożnych szacunków zwrot za mieszkanie należy liczyć w perspektywie ośmiu lub dziesięciu lat. Z tym że musimy pamiętać, że po kilku latach nieustannego użytkowania przez turystów, mieszkanie co jakiś czas będzie trzeba odnowić. Turyści bardzo rzadko traktują pokój, w którym wypoczywają jako swój i musimy się tu liczyć z często koniecznością malowania ścian czy wymiany niektórych elementów.

Niemniej należy uznać, że taka inwestycja, o ile oczywiście trafimy na dobrą lokalizację, w popularniej miejscowości turystycznej, jest opłacalna. Taki zwrot byłby trudny do osiągnięcia przy dowolnej innej inwestycji, wyłączając z tego może pokoje biurowe w dużym mieście. Jednak aby takie zakupić, musimy posiadać dużo większą kwotę pieniędzy, więc i czas zwrotu będzie tutaj znacznie wydłużony. Największą zaś trudnością w inwestycjach tego typu jest znalezienie atrakcyjnej nieruchomości, w którą moglibyśmy zainwestować nasze zgromadzone oszczędności.

Artykuł powstał we współpracy z Dom & House – Apartamenty

 

Dodaj komentarz